polski tytoń i piwo - za granicą


To, iż Polska jest największym potentatem produkcyjnym papierosów w krajach Unii Europejskiej - wiemy nie od dziś.

Jednak - na szczęście nie jest to jednoznaczne, iż Polacy palą najwięcej, a wypychają towar za granicę.
Jak wskazują potencjalne statystyki już w pierwszym kwartale 2015 roku eksport papierosów z Polski za granicę, wyniósł ponad 430 mln euro.

Piwo za granicami naszego kraju również wyrabia sobie coraz lepszą pozycję. W ubiegłym roku eksport wyniósł 135 mln euro, co poprawia poprzedni wynik o ok. 15%. Co prawda eksport piwa nie cieszy się taką popularnością, co eksport tytoniu - jednak ma on tendencję wzrostową i ma szansę na bardzo szybki rozwój.

Osobiście jednak nie wiem, czy to dobrze, że Polska słynie z tak dobrego eksportu używek i tak wysokiej produkcji, jednak na pewno jest to dobry objaw dla polskiej gospodarki i świadczący o jej rozwoju.

 

KREDYT SPŁACANY FAKTURAMI, NIE GOTÓWKĄ

Większość społeczeństwa miała, bądź ma w swojej historii kredyt. Data spłacania kolejnej raty ciąży nad nami niczym przekleństwo, w każdej miesięcznej rozpisce wydatków. Od tego, czy terminowo spłacamy nasz kredyt, bank będzie mógł wystawić opinię na nasz temat. Na wiarygodności klientowi powinno jak najbardziej zależeć, gdyż może to ułatwić w przyszłości zaciągnięcie kolejnego kredytu. Rząd szykuje zmiany - dla przedsiębiorców.

Osoba, która prowadzi swoją własną działalność gospodarczą, czyli jest przedsiębiorcą nie otrzymuje pensji do określonego dnia miesiąca, jak w przypadku osób, które pracują na umowę o pracę, bądź umowę zlecenie. W przypadku zleceń, przedsiębiorca powinien brać pod uwagę fakt, iż funkcjonuje on w sinusoidzie. Czasem słońce, czasem deszcz. W jednym miesiącu mamy większe przychody, w innym one spadają - mniejsza ilość zleceń. Co za tym idzie, płatność, która występuje na fakturze, to 14 dni - przy których również występują opóźnienia.

Brnąc dalej - płynność finansowa małej firmy ulega często znacznym wahaniom, czyli rodzi się problem dla przedsiębiorcy, który potęguje nam kolejne problemy. Jeżeli dołożymy do tego kredyt na głowie przedsiębiorcy.

Płynność
Osoba, która pracuje na umowę i spłaca kredyt, otrzymuje pensję, którą dysponuje w taki sposób, aby posiadać środki na koncie na odciągnięcie raty. Przedsiębiorca natomiast niezależnie od ilości klientów, zleceń ciągle ma do czynienia z cash flow. Jest to naturalny element prowadzenia każdego biznesu, nawet wtedy kiedy faktury wystawiane są na czas.

 

Rezygnacja z polisy i jej konsekwencje

Planując zabezpieczenie na przyszłość, wiele osób podejmuje decyzję o wykupieniu polisy lub polisolokaty, która ma łączyć ubezpieczenie z gromadzeniem środków.

Rozwiązania te wydają się być korzystne, ale kiedy podpisana umowa nie spełnia oczekiwań klienta, który mimo upływu czasu nie widzi żadnych korzyści, zaczynają się schody. Okazuje się, że naliczane są opłaty likwidacyjne, które pochłaniają zgromadzone środki. Coraz więcej niezadowolonych klientów wchodzi na drogę sądową. Dużą skuteczność dają pozwy sądowe, a do niektórych z nich można dołączyć się za pośrednictwem strony internetowej 

 

Oszczędzaj na gazie

Rachunek za gaz jest przytłaczający dla wielu abonentów, zwłaszcza w okresie zimowym. Choć opłat nie da się całkowicie wyeliminować, można przyczynić się do obniżenia rachunków, i co za tym idzie, wzrostu oszczędności. Sprawdź jak.

Zamiast gotować całymi godzinami, lepiej zaopatrzyć się w garnki z grubym dnem i wykorzystać pełnię możliwości palnika, by czas jego działania był krótszy. Gotuj na parze – taniej i zdrowiej. Jeśli gotujesz wodę to tyle, ile potrzebujesz, nie „na zapas” i oczywiście, gotuj pod przykryciem.

Nie myj naczyń pod bieżącą wodą, taniej wyjdzie nalanie jej do zlewozmywaka i dodatnie niewielkiej ilości płynu. Potem naczynia wystarczy opłukać w zimnej wodzie.

Uszczelnij drzwi i okna, ucieka przez nie wiele ciepła, a Ty musisz więcej grzać. Kiedy dłużej nie ma nikogo z domowników, wyłącz grzanie całkowicie.

 

Od małego ucz oszczędzania!

Aby dziecko nauczało się oszczędzania, należy jak najszybciej je wdrożyć w zarządzanie pieniędzmi. Najprostszy sposób to danie małej kwoty na lizaka albo ciastko. W ten sposób dziecko poznaje, że pieniądz ma wartość.

Jeżeli dziecko regularnie będzie otrzymywać niewielkie pieniądze, z czasem zacznie dokonywać wyboru, czy bardziej chce iść do kina, czy na lody. To doskonała lekcja podejmowania decyzji i oszczędzania. Żeby dodatkowo zachęcić do oszczędzania można zaproponować wrzucanie pieniędzy do skarbonki albo wpłacanie na specjalne konto w banku, na którym dziecko będzie zbierało oszczędności np. na rower. Maluch poczuje się przez to doceniony i dorosły, dlatego będzie chciał się z tego zobowiązania wywiązać, a to, czego się w ten sposób nauczy, zostanie z nim na długo. 

 

O autorce słów kilka

Po moich poprzednich wpisach bez trudu można zorientować się, co znajduje się w kręgu mojego zainteresowania. Dzisiaj w kilku zdaniach chcę powiedzieć, co skłoniło mnie do prowadzenia bloga i dlaczego jest on o finansach.

Nikt z moich znajomych nie uważa, że zarabia dużo, a każdy twierdzi, że powinien mieć więcej. To, o ile więcej, jest zależne od tego jaki standard życia jest dla poszczególnych osób wystarczający. Część osób, która dysponuje pewną kwotą jest w pełni usatysfakcjonowana, a część ma problem z tym, żeby dotrwać do końca miesiąca, chociaż zarabiają one więcej. W czym rzecz? W odpowiednim zarządzaniu swoimi pieniędzmi.

Dlaczego zarządzanie pieniędzmi?

Nie każdy ma świadomość tego, jak rozplanować swoje wydatki i jak obliczyć swój budżet na najbliższy czas, by starczyło na to, co jest potrzebne. Nie chodzi tu o odmawianie sobie wszystkiego, a raczej umiejętne dokonywanie decyzji. Sama prowadzę gospodarstwo domowe i wiem, jak trudno czasem zapanować nad portfelem przy rodzinie, dlatego tym bardziej poszukuję sposobów, by moje działania były skuteczne.

Jak już wiesz z poprzednich wpisów planowanie i zarządzanie finansami jest główną tematyką tej strony. Zdaję sobie sprawę z tego, że są to pojęcia niezmiernie szerokie, niemniej skupiam się na początku głównie na domowych wydatkach i budżecie, bo wydaje mi się, że trzeba wyjść od tego, co jest nam najbliższe. Sądzę, że zawarte na stronie wskazówki pomogą w przełamaniu nawyków, które prowadzą do tego, że pieniądze przelatują przez palce. Nawet jeśli nie wprowadzisz w swoim domu wszystkiego, być może choć część okaże się przydatna, a na pewno skłoni do zastanowienia. Odpowiednie zarządzanie pieniędzmi pozwoli czuć się pewniej, spokojniej, da poczucie satysfakcji i kontroli nad sytuacją i chociażby z tych względów, warto wziąć sobie pewne sprawy do serca.

 

Swój budżet domowy podziel na kategorie

Gdyby wszystkie wydatki były traktowane tak samo, o tej samej ważności, przy ich spisywaniu nie można byłoby wiedzieć nic poza tym, czy wydajemy na pewno mniej niż zarabiamy. Dlatego tak przydatna jest ich kategoryzacja.

Budżet domowy, który jest podzielony na grupy pozwala na szereg działań, które usprawnią jego zarządzanie. Wśród nich można wymienić:

  • Wiedzę na temat tego ile, jak i na co zostały wydane pieniądze;
  • Możliwość wyznaczenia limitów na poszczególne kategorie, żeby później umieć się zmieścić w ustalonych limitach;
  • Możliwość śledzenia i wdrażania planu oszczędzania w każdej kategorii osobno;
  • Posiadanie wiedzy na temat struktury domowych wydatków, o tym, które z nich są stałe, a które można przeorganizować;
  • Możliwość dostrzegania problemów i prawidłowości, jakie się pojawiają w budżecie domowym.

Podział na kategorie wraz z korzystaniem, staje się coraz bardziej zaawansowany. Początkowo wystarczy podział na potrzeby, oszczędności oraz zachcianki. System jest prosty i nie można użyć wymówki o tym, że jest skomplikowany. Z czasem z kilku kategorii może zrobić się kilkanaście, czy kilkadziesiąt. Aby kategorie były sensowne muszą być celowe, czytelne,  jednoznaczne, wyczerpujące i użyteczne. Lista powinna zawierać tylko te kategorie, w których rzeczywiście jakieś wydatki są. Każda osoba stworzy tak naprawdę trochę inne pozycje, bo część wydatków będzie różna. W razie trudności z zakwalifikowaniem czegoś do poszczególnej grupy, można utworzyć inną, pod hasłem „inne”. Każdy może stworzyć swój własny system, który będzie się nieustannie zmieniał.

 

Planowanie wydatków

Nawet, jeśli nie spisujecie wydatków do fizycznie narysowanych tabelek, macie w głowie swój system księgowanie i wiecie, czy coś jest dla Was drogie, czy nie. Każda z osób, która próbuje mieć rozsądne podejście do pieniędzy ma swój opracowany system do zapanowania nad budżetem. Przykłady?

  •  klasyczne zapisywanie danych w tabelkach Excela, gdzie pojawiają się wszystkie wydane kwoty, nawet te drobne;
  • ustalenie z góry budżetu na cały miesiąc i trzymanie się go;
  • analizowanie wyciągów z konta bankowego.

Pojawiać się też mogą inne, ale większość opiera się na dyscyplinie, tabelkach oraz ramkach. Każdy może opracować inny system kontroli swoich wydatków, ale najważniejsze, by się go trzymać.

 

Chcesz lepiej zarządzać swoimi finansami? Witaj na moim blogu!

Statystyczny Polak w ciągu swojego całego życia traci nawet 2mln złotych. Skąd taka niebotyczna kwota, kiedy wciąż narzekamy na swoje zarobki? Składają się na nią wszystkie nieodzyskane odsetki, kary finansowe albo brak zysków przez podjęcie błędnych decyzji finansowych. Co się dzieje, że aż tyle przelatuje nam przez palce? Odpowiedź jest prosta - nie umiemy dobrze zarządzać pieniędzmi ani planować wydatków.

Zarządzanie i planowanie finansów to pojęcia, które odnoszą się zarówno do przedsiębiorstw, jak i gospodarstw domowych. Na tym blogu znajdziesz praktyczne wskazówki i porady na temat tego, jak rozłożyć swój budżet i zarządzać środkami. Dowiesz się również w jaki sposób oszczędzać i kontrolować to, co dzieje się wokół, czym jest optymalizacja kosztów i jak wyznaczyć priorytety finansowe. Okazuje się, że bardzo często nie brak pieniędzy stoi na przeszkodzie, by żyć na wyższym standardzie, ale bezmyślność, brak wiedzy i nieumiejętność organizacji. Liczę na to, że moje posty będą dla Ciebie interesujące i zajrzysz tu co jakiś czas, by dowiedzieć się kilku ciekawostek ze świata finansów.